- nie musiałaś mnie ratować z tą raną
- ale byś sie wykrwawiła
- nie
-co jak to ?
Moja ręka zaświeciła na żółto . Elizabeth odsuneła sie .
- spokojnie ni bój sie - dotknełam ręką jej szwy ,a one pękły i na miejscu rany powstała jej skóra tak jagby nigdy nie była ranna .
- wow
- to nic - moja ręka przestała świecić - wiesz nie jestem zwykłym wampirem
- to jakim
- jetsem też boginią Redspire . mój ojciec to władcapodziemi czyli inaczej DIabeł czy Lucyfer a matka to pani przestworzy jest też wampirem czyli tak jagby jestem . Pół wampirem - aniołem , pół boginią Redspire - upadłym aniołem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz