Od Lukasa do Eleny
-Chodźmy stąd- powiedziałem i teleportowałem ją do najbezpieczniejszego miejsca na świecie , - Pokaż rękę - dotknąłem ją i użyłem moich mocy anioła ... po chwili nie było śladu po siniakach . Wyszliśmy z mojego pokoju , położyłem się u niej na łóżku - Dzisiaj śpię z tobą - oznajmiłem z chytrym uśmiechem .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz