sobota, 1 marca 2014

Od Eleny do Luka

- tak wszystko - odepchnełam go ,ale nie myślałam ze tak mocno . Przeleciał nad kumplami i kumpelami i walną o blad baru . Ja usiadłam i kelner mi przyniósł drinka . Powoli zaczełm go pić i patrzyłma się na jego bande nie na Lukasa .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz