sobota, 1 marca 2014

Od Ton'ego do Hardiana

- no pa... - powiedziałem i odprowadziłem go do drzwi  - uważaj i powiedz kolega ,żeby nie zbliżali sie do mojej rezydęcji .
- cze mu ?
- bo moje uzbrojenie ich posiadkuje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz