- Co jest ? - zapytałem ... nie za bardzo kontaktowałem - Co tam masz ? -
-Nic takiego - odparła , odsłoniłem jej szyję - Co to jest ? - spytałem , dotknąłem jej czoła , przesłałem jej stróżkę mocy , znamię zniknęło - co to było ?- dopytywałem się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz